Jaka jestem?
Ładna na pewno nie. Ale nie zaczepiajmy tego tematu...
Piszę bo lubię, nie to nawet nie o to chodzi. Pisanie jest częścią mnie. Z tego co pamiętam piszę od najmłodszych lat. A jeszcze jak połączę to z moim ukochanym zespołem to mieszanka wybuchowa.
Jestem ufna. Ufam każdemu nawet jeśli ta osoba wiele razy mnie okłamała. Marzycielka to na pewno ze mnie. Umiem cały dzień leżeć na kanapie a przed oczami mieć wymarzoną z scenę jak z bajki. Nie umiem stawiać na swoim. Nie umiem pokłócić się porządnie. Cała ja ...dziwna. zwariowana i pojebana!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz